Swędrnia Koźminek

Rafał

Fajna jedenastka

Rafał

LM: porażki Milanu i Manchesteru, awans CeltikuArtur Boruc w 89. minucie gry obronił rzut karny wykonywany przez Francuza Luisa Sahę i Celtic Glasgow pokonał Manchester United 1:0 w najciekawszym dla polskich kibiców wtorkowym meczu 5. kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Obie drużyny z dorobkiem dziewięciu punktów prowadzą w tabeli grupy F, jednak pewni awansu mogą być jedynie mistrzowie Szkocji. Benfica Lizbona, która we wtorek pokonała FC Kopenhaga 3:1, w ostatniej kolejce podejmować będzie "Czerwone Diabły" i niezależnie od wyniku tego spotkania jedna z tych drużyn nie wyprzedzi Celtiku, który ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Manchesterem United.

Podopiecznym trenera Gordona Strachana udał się rewanż na zespole Alexa Fergusona za porażkę 2:3 w pierwszej rundzie spotkań grupowych. Jedynego gola uzyskał strzałem z rzutu wolnego Japończyk Shunsuke Nakamura w 81. minucie gry. Maciej Żurawski rozpoczął mecz w podstawowym składzie, ale po przerwie już nie pojawił się na boisku.

Oprócz Celtiku, awans do 1/8 finału zapewnił sobie we wtorek AC Milan, choć przegrał w Atenach z AEK 0:1. Grecka ekipa, która po serii 20 spotkań bez zwycięstwa w LM wygrała po raz drugi z rzędu, dzięki trzem punktom awansowała na drugą pozycję w tabeli grupy H. Wyprzedziła francuski OSC Lille, który zremisował z Anderlechtem Bruksela 2:2.

Wcześniej awans wywalczyły Olympique Lyon, Real Madryt, Bayern Monachium, Liverpool FC, PSV Eindhoven i Valencia CF.

Pierwsze punkty w rozgrywkach stracił Olympique Lyon, ale po remisie 2:2 z Realem w Madrycie zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie E. Goście prowadzili już 2:0, ale "Królewscy" wyrównali po golach byłego gracza mistrza Francji Mahamadou Diarry i Ruuda van Nistelrooya. Holender mógł przechylić szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy, ale tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego nie wykorzystał rzutu karnego.

W ostatniej kolejce rywalizacja o dwa miejsce premiowane awansem toczyć się będzie w grupie G. Obecnie FC Porto i Arsenal Londyn mają po dziesięć punktów, a CSKA Moskwa dwa mniej.

Mistrzowie Rosji we wtorek stracili pierwsze bramki w obecnej edycji LM, przegrywając przed własną publicznością z FC Porto 0:2. Z kolei w Londynie Arsenal długo nie mógł sobie poradzić z pozostającym bez punktu Hamburgerem SV - do 83. minuty był remis 1:1, ale w końcówce gole zdobyli reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Emmanuel Eboue i Brazylijczyk Julio Baptista, zapewniając gospodarzom zwycięstwo 3:1.

W środę o punkty walczyć będą zespoły z grup A-D.

Program:

wtorek:

grupa E:
Steaua Bukareszt - Dynamo Kijów 1:1
Real Madryt - Olympique Lyon 2:2

grupa F:
Celtic Glasgow - Manchester United 1:0
Benfica Lizbona - FC Kopenhaga 3:1

grupa G:
CSKA Moskwa - FC Porto 0:2
Arsenal Londyn - Hamburger SV 3:1

grupa H:
OSC Lille - Anderlecht Bruksela 2:2
AEK Ateny - AC Milan 1:0

środa:

grupa A:
Werder Brema - Chelsea Londyn 20.45
Lewski Sofia - FC Barcelona 20.45

grupa B:
Spartak Moskwa - Bayern Monachium 18.30
Inter Mediolan - Sporting Lizbona 20.45

grupa C:
Bordeaux - Galatasaray Stambuł 20.45
FC Liverpool - PSV Eindhoven 20.45

grupa D:
CF Valencia - Olympiakos Pireus 20.45
Szachtar Donieck - AS Roma 20.45

Rafał

Piłkarze Bayernu utknęli w moskiewskich korkach
Piłkarze Bayernu Monachium z powodu ogromnych korków panujących w Moskwie nie zdołali dotrzeć na oficjalny trening przed środowym meczem Ligi Mistrzów ze Spartakiem.

Wtorkowy trening miał duże znaczenie dla graczy mistrza Niemiec, gdyż chcieli się oni zapoznać ze sztuczną nawierzchnią, na której odbędzie się spotkanie. Jednak najpierw sporo spóźnił się autobus, który miał zawieźć ekipę Felixa Magatha na stadion, a następnie utknął on w korku i zajęcia trzeba było odwołać.

REKLAMA Czytaj dalej

Prawdopodobnie niemiecki zespół lekki trening na stadionie Spartaka odbędzie w środę rano.

"Sztuczna trawa nie jest dla nas problemem. W Niemczech przeprowadziliśmy dwa treningi na takiej nawierzchni. W razie ewentualnego niepowodzenia nie będzie ona stanowiła dla nas alibi. Ale nie podoba mi się, że UEFA pozwoliła na takie eksperymenty w Lidze Mistrzów i to tylko jednemu klubowi" - powiedział Felix Magath.

Magath zapowiedział, że w środę drużyna Bayernu zażąda policyjnej eksporty w drodze z hotelu na stadion. "Musimy się zabezpieczyć, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć ile potrwa podróż na stadion" - wyjaśnił Magath.

Na sztucznej trawie Spartak, którego bramkarzem jest Wojciech Kowalewski, w Lidze Mistrzów rozegrał już mecz z Interem Mediolan przegrywając 0:1. Niewiele brakowało, by na to spotkanie spóźnili się ... piłkarze gospodarzy, którzy utknęli w korku i podróż musieli kontynuować metrem.

Po czterech kolejkach rozgrywek liderem grupy B jest Bayern - 10 pkt. Spartak z dorobkiem jednego punktu zamyka tabelę. Środowy mecz poprowadzi polski arbiter Grzegorz Gilewski.

Rafał

Arsenal zwyciężył w końcówceArsenal Londyn wygrał z Hamburgerem SV 3:1 (0:1) w meczu grupy G piłkarskiej Ligi Mistrzów.

Arsenal Londyn - Hamburger SV 3:1 (0:1)

REKLAMA Czytaj dalej

Bramki: dla Arsenalu - Robin van Persie (52), Emmanuel Eboue (83), Julio Baptista (8 Cool

; dla Hamburgera - Rafael van der Vaart (4).

Sędziował: Claus Bo Larsen (Dania).

Arsenal: Jens Lehmann; Emmanuel Eboue, Kolo Toure, Philippe Senderos, Gael Clichy; Aleksandr Hleb (81-Julio Baptista), Francesc Fabregas, Matthieu Flamini, Robin van Persie (70-Emmanuel Adebayor); Fredrik Ljungberg (75-Theo Walcott), Thierry Henry

Hamburger SV: Stefan Waechter; Colin Benjamin, Bastian Reinhardt, Joris Mathijsen, Thimothee Atouba (67-Danijel Lljuboja); Mehdi Mahdavikia (45+1-Benny Feilhaber), Raphael Wicky (87-Benjamin Lauth), Piotr Trochowski, Rafael van der Vaart, Mario Fillinger; Boubacar Sanogo.

Benfica rozstrzygnęła mecz w pierwszej połowieBenfica Lizbona pokonała FC Kopenhagę 3:1 (3:0) w meczu grupy F piłkarskiej Ligi Mistrzów.

Benfica Lizbona - FC Kopenhaga 3:1 (3:0)

REKLAMA Czytaj dalej

Bramki: dla Benfiki - Fabrizio Miccoli - dwie (16, 37), Leo (14); dla Kopenhagi - Marcus Allbaeck (89).

Benfica: Quim; Nelson, Anderson, Ricardo Rocha, Leo; Kostas Katsouranis (86-Mantorras), Petit, Simao, Nuno Assis (80-Giorgios Karagounis); Nuno Gomes, Fabrizio Miccoli (70-Andrey Karyaka).

Kopenhaga: Jesper Christiansen; Lars Jacobsen, Michael Gravgaard, Brede P. Hangeland, Ozcar Wendt; Michael Silberbauer (59-William Kvist), Tobias Linderoth, Hjalte Bo Norregaard (59- Fredrik Berglund), Atiba Hutchinson; Marcus Allbaeck, Jesper Gronkjaer.

Rafał

Van Nistelrooy ratuje "Królewskich"Real Madryt po bardzo zaciętym meczu zremisował u siebie z Olympique Lyon 2:2. Choć zanosiło się na kolejną wygraną mistrzów Francji, to jednak w końcówce spotkania jeden punkt dla "Królewskich" uratował Ruud van Nistelrooy.

Zaczęło się wręcz bajecznie dla podopiecznych Gerarda Houlliera. Już w 11. minucie John Carew uradował francuskich kibiców, ale to był dopiero początek. Dwadzieścia minut później na listę strzelców wpisał się Florent Malouda i było już 2:0. Widać, że "Galaktycznym" nie odpowiada styl gry Francuzów.

REKLAMA Czytaj dalej

Real jednak zdołał się podnieść. Najpierw w 39. minucie strzelił Mahamadou Diarra, a na siedem minut przed końcem swoją bramkę dorzucił Ruud van Nistelrooy. I zrobiło się 2:2. Taki wynik utrzymał się już do końca spotkania.

Real Madryt - Olympique Lyon 2:2

Bramki: dla Realu - Mahamadou Diarra (39), Ruud van Nistelrooy (83); dla Olympique - John Carew (11), Florent Malouda (31).

Real: Iker Casillas - Sergio Ramos, Ivan Helguera, Fabio Cannavaro, Roberto Carlos - Raul, Mahamadou Diarra, Guti (21 min. - Jose Antonio Reyes), Emerson (76 min. - Antonio Cassano), Robinho - Ruud van Nistelrooy

Olympique: Gregory Coupet - Anthony Reveillere, Cris, Sebastien Squillaci, Eric Abidal - Tiago, Jeremy Toulalan (90+2 min. - Alou Diarra), Juninho Pernambucano - Francois Clerc, John Carew, Florent Malouda

Admin

"Złota Piłka" przyznawana dla "Europejskiego Piłkarza Roku" przez francuski magazyn "France Football" powędrowała w ręce mistrza świata Włocha Fabio Cannavaro.
Kapitan reprezentacji Włoch i obrońca Realu Madryt został 51. zdobywcą "Złotej Piłki" w historii.

Cannavaro dostał 173 głosy i wyprzedził kolegę z reprezentacji, bramkarza Juventusu Turyn Gianluigiego Buffona, oraz wicemistrza świata i piłkarza Arsenalu Londyn Francuza Thierry'ego Henry.

A oto pierwsza dziesiątka

Pierwsza dziesiątka:

1. Fabio Cannavaro (Real Madryt) 173 głosy
2. Gainluigi Buffon (Juventus Turyn) 124
3. Thierry Henry (Arsenal) 121
4. Ronaldinho (FC Barcelona) 73
5. Zinedine Zidane (zakończył karierę) 71
6. Samuel Eto'o (FC Barcelona) 67
7. Miroslav Klose (Werder Brema) 29
8. Didier Drogba (Chelsea Londyn) 25
9. Andrea Pirlo (AC Milan) 17
10. Jens Lehmann (Arsenal Londyn) 13

Gdzie jest MATUSIAK??

Admin

WISŁA prowadzi z FC Basel 2 : 1 stan 73 minuta.

jak na razie piękna brama Paulisty

Admin

WISŁA -FC BASEL 3 : 1

Jest jeszcze realna szansa na wyjście z grupy.

I bramka Paulisty najpiękniejszą kolejki